Różane babeczki

Ostatnio zakochałam się w kolorach. Może to tęsknota za wiosną? Dzięki barwnikom kulinarne życie nabiera charakteru. Wiem, że nie są najzdrowsze, ale niewielka kropla od czasu do czasu dorzucona do kremu, nie powinna zaszkodzić. Doda za to uroku niewątpliwie. Różane babeczki o różowym kolorze są wdzięczne, a nieco przesłodzone tylko dla oczu. Polecam wszystkim spragnionym słońca.

Składniki:

•  2 szklanki mąki
• łyżeczka proszku do pieczenia
• pół łyżeczki sody
• 120 g masła
• 3 jajka
• 3/4 szklanki cukru
• pół szklanki maślanki albo mleka
• szklanka płatków migdałowych
• 3 łyżeczki wody różanej
• 250 g sera mascarpone
• 2 łyżki cukru pudru
• łyżeczka różowego barwnika

Mąkę przesiać z proszkiem i sodą. Masło utrzeć ma gładką masę. Jajka utrzeć cukrem dodać do masy maślanej. Wymieszać z maślanką i 2 łyżkami wody różanej, a następnie połączyć z suchymi składnikami. Na koniec wsypać płatki, ostatni raz delikatnie wymieszać. Ciasto nakładać do foremek ma muffinki wyłożonych papilotkami – jeśli ich nie używacie – posmaruje wgłębienia odrobina masła. W każdym wgłębieniu powinno być ciasta do 3/4 wysokości. Wstawić do nagrzanego do 180 stopni piekarnika i piec około 20-22 minut – do suchego patyczka. W czasie pieczenia, zrobić krem. Masacarpone wymieszać delikatnie z cukrem pudrem,barwnikiem i wodą różaną. Powstanie gładka masa, którą należy schłodzić około godziny w lodówce. Krem za pomocą rękawa cukierniczego lub łyżki należy nakładać dopiero na całkowicie wystudzone babeczki.

Ja w każdej babeczce zrobiłam dziurkę i krem nałożyłam także do środka.

mmmmmmmmm