Wszystkie nagrody świata dla Francuzów za kruche ciasto. Taki  pojawia się w mojej głowie  postulat zawsze, gdy je piekę. Ci, którzy odwiedzają nas często, wiedzą, że mam do tartaletek z białą czekoladą niebywałą słabość:) Nie jestem pewna, czy recepturę tarty i tartaletek opracowano nad Sekwaną, niewątpliwie jednak tam zadbano o  ich karierę. Paryskie cukiernie są dla mnie, jak eleganckie butki, w których wszystko mi pasuje:) W takich miejscach zachwycają detale, jakość,  faktura  i kształt. O niepowtarzalnym smaku nie wspominając.

Kruche ciasto z dobrego przepisu wychodzi zawsze, ja od lat jestem wierna wskazówkom Pierre Herme. Znalazłam je w słodkiej serii Larousse i bez obaw, czy ciasto wyjdzie czy nie (udaje się zawsze) –   wykorzystuję w swoich wypiekach. Improwizuję za to z nadzieniami. Tę zimową niedzielę pozbawioną śniegu osłodziłam sobie białą czekoladą. Zarówno do delikatnych kruchych tartaletek, jak i pogody, pasuje wyśmienicie.

tartaletki z białą czekoladą

Jest jeden sekret dotyczący przygotowania kruchego ciasta. By było miękkie i delikatne nie należy go zbyt długo wyrabiać. W praktyce ta rada sprowadza się do tego, by jedynie połączyć składniki. Gdy dodamy do wymieszanej z masłem mąki jajka z cukrem, cukier wchłonie wodę i nie będzie ona łączyła glutenu ani skrobi. Dzięki temu ciasto nabiera pożądanej kruchości. Brzmi skomplikowanie? Zerknijcie na przepis i przekonajcie się, że nie trzeba być Francuzem albo przynajmniej skończyć rocznego szkolenia cukierniczego w Le Cordon Bleu, by  upiec wyśmietnie tartaletki.

Składniki:

ciasto:

  • 125 g cukru pudru
  • 250 g mąki
  • 125 g masła o temepraturze pokojowej
  • 1 jajko
  • laska wanilii

nadzienie:

  • tabliczka białej czekolady
  • szklanka śmietany 30 lub 36%
  • 2 łyżeczki likeru amretto lub kokosowego
  • pół szklanki płatków migdałowych

Wanilię przekroić na pół, wyskrobać ziarenka i wymieszać je z cukrem. Mąkę wsypać do miski, dodać masło i wybrabiać palcami albo nożem, tak by składniki szybko się połączyły. W cieście zrobić wgłębienie, wbić jajko i posypać je cukrem z wanilią. Szybko i energicznie wyrobić. Zawinąć w folię i schłodzić przez godzinę w lodówce. Po wyjęciu rozwałkować i wyłożyć ciastem foremki. Piec około 20 minut w 175 stopniach. Ciasto powinno przez pierwsze 10 minut być obciążone kulkami ceramicznymi lub ziarnami fasoli wyłożonymi na papierze do pieczenia.

tartaletki z białą czekoladą

Tak wyglądają już gotowe, oprószone jadalnym brokatem.Przed Wami jeszcze przygotowanie kremu:)

Krem:

Czekoladę połamać na kwałki i rozpuścić w kąpieli wodnej, dodać śmietankę i mieszać aż masa zgęstnieje. Wlać liker dobrze wymieszać, dodać połowę płatków migdałowych. Pozostałe uprażyć na suchej patelni i posypać nimi wystudzone tartaletki. Wcześniej jednak trzeba poczekać aż krem wystygnie i zimnym napełniać upieczone ciasto.  Gotowe tartaletki wstawić do lodówki na co najmniej godzinę.

tartaletki z białą czekoladą

Tutaj nasze inne przepisy  z kruchym słodkim  ciastem w roli głównej:

tartaletki jagodowe z bitą śmietaną

tartaletki z czekoladą i guszką

waniliowe babeczki z brzoskwiniami

tarta z truskawkami z kremem cytrynowym

tarta z musem z białej czekolady

krucha tarta z truskawkami

krucha tarta z pomarańczami i waniliowym kremem

 

 

 

 


DeseryPrzepisyWielkanoc
Author: Sylwia

Get Connected

    14 komentarzy

  1. marta says:

    Pysznie wyglądają:) zastanawiam się,czy można by to zrobić w wersji maxi,czyli na normalnej blaszce do tarty…

    • Sylwia says:

      Oczywiście, że można. Z podanych w przepisie proporcji ciasta spokojnie wystarczy na tradycyjną okrągłą 26 centymetrową foremkę do tarty. Podobnie z nadzieniem.

  2. Kasia says:

    Niestety rozczarowanie na całej lini! W smaku żadne, co mnie zdziwiło, ponieważ i śmietana i czekolada, i migdały to coś, co po prostu musi być pyszne. Pomijając już fakt, że taka ilość śmietany z czekoladą nie ma szans zgęstnięć. Czekałam na to DOBĘ, dodałam wreszcie drugą czekoladę i dopiero wtedy mogłam jako tako napełnić babeczki. Od razu po przeczytaniu przepisu wydało mi się za dużo śmietany, ale pomyślałam, że to musi być sprawdzony przepis, więc spróbowałam… nie powtórzę…

    • Sylwia says:

      Bardzo mi przykro,że nie wyszło, ale robiłam ten krem kilka razy i zawsze gęstniał – co widać nawet na zdjęciu. Używam czekolady Milka.O smaku nie dyskutuję, kwestia gustu, dla mnie biała czekolada i migdały – strzał w dziesiątkę. Jest słodko i krucho. Pozdrawiam:)

  3. Karolina says:

    Mój krem również nie wyszedł,dałam białą milke i niecałą szklankę śmietany 30%,mieszałam,mieszałam i krem nic nie zgęstniał. Co jest nie tak?

    • Sylwia says:

      Niestety trudno mi ocenić, dlaczego się nie udał. Ponieważ to już kolejna sugestia, że nie gęstnieje, zrobię go ponownie i wtedy przeanalizuję, gdzie może tkwić błąd i jak go uniknąć.

  4. Hana says:

    zrobiłam właśnie tartaletki i owszem krem nie chciał zgęstnieć ale włożyłam do lodówki na ok 20 min i mi zgęstniał nie mocno ale tak żeby nałożyć do foremek